Joga i ajurweda- przewodnik dla współczesnego człowieka

Cześć!

Kilka tygodni temu dostałam książkę "Joga i ajurweda. Przewodnik dla współczesnego człowieka" Bartosza Niedaszkowskiego. O ajurwedzie przeczytałam ostatnio sporo ciekawych książek, ale o jodze najwięcej czytam w internecie. W języku polskim nie ma wielu pozycji, dlatego tą pochłonęłam od razu:)



Od wydawnictwa:   
Ajurweda jest starożytnym systemem filozoficzno-medycznym. Pomaga radzić sobie z chorobami, dbać o umysł i ciało. Bartosz Niedaszkowski pokazuje czytelnikowi, że łącząc jogę z wiedzą ajurwedyjską wzmocnimy swój organizm i osiągniemy harmonię duchową. 
 Autor książki wyjaśnia, jak w zależności od konstrukcji człowieka (doszy) wprowadzić do codziennego życia zasady zawarte w starożytnej medycynie. W książce znajdziemy nie tylko liczne ćwiczenia jogi (asany, pranajamy, mudry) ale i zalecenia w zakresie odżywiania się.
 
Praktyczny podręcznik dla każdego - bez względu na stopień zaawansowania. Dokładne opisy kluczowych pozycji jogi: techniki wykonywania, ich efekty, oddziaływanie na dosze, ostrzeżenia, dodatkowe wskazówki i warianty dla osób wymagających indywidualnego podejścia. Objaśnienia terminów, tabele, testy i ryciny anatomiczne. Bogato ilustrowany zdjęciami z zaznaczonymi wektorami ruchu. 


Książkę czyta się bardzo szybko, jest napisana przystępnym językiem.Autor książki Bartosz Niedaszkowski jest nauczycielem hatha jogi, prowadzi zajęcia i ma duże doświadczenie. Pierwsza część książki to wprowadzenie do ajurwedy, a także zalecenia dietetyczne dla osób praktykujących. Są proste i skłaniają się do diety roślinnej, wegetariańskiej lub wegańskiej. Dieta powinna być bezmięsna, pozbawiona produktów przetworzonych, puszkowanych, mrożonych, smażonych i słodzonych. W menu dominować powinny produkty świeże warzywa i owoce, ziarna zbóż, soki, herbaty ziołowe, orzechy, nasiona, dopuszczalne są też miód i niewielkie ilości mleka. Mięso uznaje się za ciężkostrawne, a także otępiające umysł, co zdecydowanie utrudnia praktykowanie jogi. A ajurwedzie duże znaczenie przykłada się także do przygotowania posiłku, liczy się nawet nastawienie osoby, która go robiła. 

W kolejnej części znajdziemy więcej informacji na temat związku miedzy jogą i ajurwedą. Ostatnia część skupia się na jodze, dla mnie to najciekawszy rozdział. 
Przeczytamy tu więcej na temat konkretnych assan i o tym jakie korzyści płyną z ich wykonywania. Opisane są też przybory jakie mogą być pomocne. 
W książce dużo miejsca poświęcono konkretnym assanom, co bardzo mi się podoba. 35 assan zostało dokładnie zilustrowanych i opisanych. 







Każda assana zajmuje w książce kilka stron są tam wymienione korzyści z niej płynące, dokładnie omówiono sposób wykonania i zilustrowano każdą pozycję, co jest dużym plusem. Są pokazana różne assany, zarówno te podstawowe, jak i trudniejsze dla bardzie zaawansowanych. Czegoś takiego szukałam:) 
Poprawna technika jest najważniejsza, a kiedy ma się podstawy teoretyczne o wiele łatwiej jest wykonać dają pozycję. Pojawiają się tez ostrzeżenia przed często popełnianymi błędami, a także przeciwwskazania. 

Najlepiej zaczynać praktykę jogi pod okiem nauczyciela, ale wiele osób zaczyna w domu z pomocą kanałów na youtube. Książka może być dla nich pomocna. Jest napisana prostym i przystępnym językiem. Może bardziej zainteresować tematem. Polecam jeśli zainteresował Was temat jogi, książkę można znaleźć TUTAJ

Lubicie jogę? Ja jestem dopiero na początku, ale się wkręciłam:)

Pozdrawiam,
Daria

8 komentarzy:

  1. Nigdy nie interesowałam się jogą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie praktykowałam, ale książka ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś czuję, że ta książka by mi się spodobała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dopiero nieśmiało przymierzam się do jogi. Na co dzień chodzę na siłownię, jednak od pewnego czasu wprowadzam do moich treningów coraz więcej rozciągania a raz w tygodniu staram się zrobić sobie takie porządne rozciąganie całego ciała. Czasem jogą, czasem zwykłymi treningami strechingowymi. Podziwiam jednak ludzi którzy potrafią podczas jogi tak idealnie się odprężyć, wręcz odpłynąć ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie to coś dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zaczęłam jako nastolatka od jogi kundalini, którą bardzo polecam.
    A właśnie nie spotkałam się z wieloma dobrymi książkami na ten temat. Mam jogę dla żółtodziobów-która przydała mi się bardzo jak zaczełam chodzić na hathe do studio, a reszta to książki o filozofii jogi- którą nie każdy akceptuje.
    Musiałam sobie zrobić dosyć długą przerwę od ćwiczeń, co bardzo boleśnie odczuwam. Szczególnie pod względem radzenia sobie ze stresem:(
    Jeśli chodzi o ajurwede to pokazywałaś kiedyś chyba "Ajurwede dla kobiet", bardzo dobra książka nie wiem czemu nie sięgnęłam jeszcze po resztę z tej serii.
    Teraz jest tyle książek na każdy interesujący temat, ale coraz mniej naprawdę wartościowych- takie mam odczucie. Chyba, że to przez to, że wszystko można znaleźć w internecie...sama nie wiem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam . Też zaczynam przygodę z jogą . Prawie nie jem mięsa, dzięki temu czuję lekkość i mam lepsze samopoczucie. Ciekawa książka do pracy w domu.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger