Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Książki. Pokaż wszystkie posty
Chleb i okruszki- recenzja książki

Chleb i okruszki- recenzja książki

Pieczenie chleba to temat, który powraca do mnie co jakiś czas. Piekę i przestaję, nie wpadłam jeszcze w rutynę. Po przejrzeniu tej książki i wypróbowaniu kilku przepisów mam ochotę na częstsze eksperymenty. Do tej pory nie miałam jeszcze takiej książki, w 100% poświęconej chlebowi. Przeglądałam kilka i nigdy się nie skusiłam, ta skradła moje serce. W książce "Chleb i okruszki" znalazłam odpowiedź na każde pytanie dotyczące pieczenia chleba. Śledzę bloga Elizy od dawna i bardzo cenię jej porady. To dobra przewodniczka w kuchni, wierzę, że zrobię z nią najlepszy zakwas i nauczę się piec pyszne chleby. 




Od dawna mąkę kupuję z pobliskiego młyna i wykorzystuję ja do domowych wypieków. Kilka dni temu zrobiłam większy zapas i jestem przygotowana na eksperymenty. Upiekłam już kilka bochenków i muszę przyznać, że to wkręca. 
Dlaczego pokochałam ta książkę? Jest przepięknie wydana, zdjęcia zachęcają do domowych wypieków. Wstęp pozwala uwierzyć, że to nic trudnego i jest osiągalne w każdej kuchni. Eliza opisuje swoje początki i dzieli się cenną wiedzą, zabraną przez wiele lat. Jeśli jej nie znacie, krótko przybliżę autorkę. Eliza Mórawska- Kmita od 14 lat prowadzi bloga WhitePlate.com. Ma na koncie kilka świetnych książek z przepisami. Od 18 lat piecze domowy chleb, jest autorytetem w tej dziedzinie. Dzień zaczyna od rozgrzania piernika i wstawienia kolejnego bochenka chleba
Dzięki kilku kolorowym sznureczkom już zaznaczyłam przepisy, które wpadły mi w oko. W książce jest ich 45, na wypieki drożdżowe i pieczywo na zakwasie. To jak zrobić zakwas jest wyjaśnione krok po kroku. Najpierw przeczytałam całość i mocno zainteresowało mnie wiele kwestii jak np. technika składania chleba. To wciąga, z każdym kolejnych chlebem mam ochotę wypróbować czegoś innego. Są w niej przepisy dla początkujących, ale też kilka które mogą zaskoczyć nawet wprawionych piekarzy. 
Na najbliższy czas mam też w planie drożdżówki i chałkę, ale chleb będę doskonalić cały czas. Długa droga przede mną, ale patrzę z podziwiam na kolejne chleby ze zdjęć. Zaczęłam od najprostszego na drożdżach. Później wstawiłam zakwas i zaczęłam przygodę, liczę że potrwa dłużej. Za jakiś czas wrócę z aktualizacją i listą ulubionych przepisów na chleb. 
Pożyczyłam garnek żeliwny, bo nie wiedziałam czy będę kontynuować przygodę. Teraz już rozglądam się za własnym garnkiem i mam kilka na oku. Pieczenie chleba jest bardzo przyjemne i satysfakcjonujące. Aromat ciepłego chleba unoszący w domu to najpiękniejszy zapach. Kojarzy się w domem babci i przywołuje najpiękniejsze wspomnienia. 
"Chleb i okruszki" to piękna książka, którą można kupić sobie lub komuś bliskiemu w prezencie. Domowy chleb też będzie pięknym prezentem. Dzielenie się domowym jedzeniem to zawsze duża wartość i radość dla obu stron. 









Pieczecie domowe chleby? 

Książki o zdrowiu, które warto przeczytać

Książki o zdrowiu, które warto przeczytać

Cześć!

Książek dotyczących zdrowia i zdrowego odżywiania jest mnóstwo. Czy to naprawdę taki ważny temat? TAK! Rolą jelit nie nie tylko pozyskiwanie energii z pożywienia. Wytwarzają ponad 20 hormonów i odpowiadają za pracę układu odpornościowego. To co jemy i jak trawimy ma bezpośredni wpływ na to jak się czujemy i jakie emocje odczuwamy. Wybrałam książki, z których dowiedziałam się najwięcej i do których ciągle wracam. 

Jak nie umrzeć przedwcześnie
To ważna książka, którą warto przeczytać. Żałuję nawet, że mam ją w formie ebooka, bo pewnie była by cała notatkach. Książki do których często się wraca warto mieć w formie papierowej, łatwiej się z nich korzysta. Autor Dr Michael H. Greger jest propagatorem diety roślinnej (polecam jego ciekawy profil na instagramie!), ale nie jest to książka tylko dla osób na diecie wegańskiej. To pozycja dla osób, które chcą odżywiać się bardziej świadomie. Autor przekonuje, że za pomocą odpowiedniej diety oraz aktywności fizycznej, możemy uniknąć wielu chorób, które stają się istną plagą naszych czasów.

Pierwsza część książki mówi o tym Jak nie umrzeć na.... i tutaj Dr Greger rozkłada na czynniki pierwsze 15 różnych chorób. Między innymi choroby serca, mózgu, płuc, depresję, cukrzycę, nowotwór. 
Druga część jest poświęcona codziennemu tuzinowi doktora Gregera. O co chodzi? Lekarz mówi o odpowiednich produktach, aktywności fizycznej, które w sumie mogą zapewnić na długie i komfortowe życie. Jest sporo ciekawych wskazówek i ciekawostek. Książkę czyta się z ogromnym zainteresowaniem. Dużym atutem publikacji jest ogromna ilość odnośników do badań naukowych, większość wniosków i argumentów ma solidne naukowe podparcie. 




Historia wewnętrzna
Jedna z pierwszych książek o jelitach, którą przeczytałam. Do dziś żadna inna jej nie przebiła. Ile razy pożyczam komuś tę książkę, znajomi kupuję ją dla siebie, albo kogoś bliskiego. To sztuka napisać książkę o jelitach w sposób zabawny i przyjemny. Jak w cyklu "Było sobie życie" autorka zabiera nas w podróż po ludzkim układzie pokarmowym. 
W prostych słowach tłumaczy dokładnie co dzieje się z pokarmem od momentu zjedzenia do etapu końcowego, kiedy resztki opuszczają organizm. W  kolejnych rozdziałach przeczytacie też na przykład o tym, że u każdego z nas występuje jeden z trzech typów jelit. O tym, którym typem jelitowym jesteśmy decyduje to, jaki rodzaj bakterii ma w naszej florze bakteryjnej zdecydowaną przewagę.

W jednym z ciekawszych rozdziałów dowiadujemy się jaki wpływ na nasz mózg mają jelita. To niezwykłe, że nasze zachowanie częściowo związane jest ze składem mikroflory jelitowej.  Autorka przytacza poważne naukowe dowody mówiące o tym, że sieć neuronalna w naszym przewodzie pokarmowym to nasz „drugi mózg”.
Poza lekkim językiem książka wzbogacona jest w zabawne ilustracje ułatwiające zrozumienie i zapamiętanie omawianych zagadnień. Mam nadzieję, że to nie ostatnia publikacja tej autorki. 




Nowoczesna zasady odżywiania
To bardzo ważna pozycja wyjaśniająca związek między odżywianiem a zdrowiem. Dr Camplell jest autorytetem w dziedzinie odżywiania. Twierdzi, że receptą na dobre zdrowie jest dostarczanie różnorodnych składników odżywczych pochodzących głównie z roślin. Pisze o zagrożeniach dla zdrowia spowodowanych nadmiernym spożywaniem produktów pochodzenia zwierzęcego, w tym wszystkich rodzajów mięsa, nabiału i jaj. Zaleca dietę opartą na jak najmniej przetworzonych produktach roślinnych oraz ograniczenie spożywania soli. Oprócz prawidłowej diety kluczem do zdrowia jest również aktywność fizyczna i zdrowie psychiczne i emocjonalne.

Książka pozwala zdefiniować to co myślimy o zdrowym odżywianiu. To też bardzo cenna książka w świecie naukowym. Badania w niej przedstawione obejmują kilka dekad badań, które kontynuował syn Dr Campbella. 
Lektura ta pomaga zrozumieć powody rozpowszechniania się chorób cywilizacyjnych i sposoby minimalizowania ryzyka ich wystąpienia.





Jelita wiedzą lepiej
Już chyba wszyscy wiedzą, że jelita wpływają na naszą wagę, odporność i nastrój. Wiedziano o tym już w starożytności, a Hipokrates pisał "Wszelkie choroby zaczynają się w jelitach". Współczesne badania potwierdzają te tezy i pozwalają jeszcze lepiej zrozumieć temat. 
Dr Mosley wyjaśnia dokładnie pojęcie mikrobiomu. Jak się formuje, jak zmienia się na przestrzeni życia, jak reaguje na leczenie antybiotykami. Są też cenne informacje o tym jak odżywić mikrobiom, co mu sprzyja, a co nie, jak wyhodować sobie dobre bakterie. 

W książce znajdują się przepisy, które wspierają proces budowy dobrego, zdrowego mikrobiomu. Lektura tej książki pokazuje jak odnaleźć przyczyny wielu dolegliwości i daje praktyczne wskazówki jak sobie z nimi poradzić. 






Doktor Ty 
Kupiłam tą książkę w ciemno, nie wiedziałam czego się spodziewać. Okazało się, że przedstawia inny, bardzo ciekawy punkt widzenia. Autor udowadnia (prezentując mnóstwo badań naukowych), że nasz organizm posiada zdolności do samouzdrawiania. Każdy z nas może pobudzić w sobie proces leczenia, bez konieczności zażywania leków lub też zażywając leki, ale zwiększając przez to ich skuteczność. 

Autor podaje kilka sposobów na pobudzenie organizmu do samouzdrawiania i pokazuje jak wiele leków przygotować w domu (np. morfinę!). 

Wiele chorób można wyleczyć zmianą trybu życia, to nie jest wielkim zaskoczeniem, autor zwraca także uwagę na emocje, relacje z bliskimi i miłość. 
Bardzo dobra książka, w której Jeremy Howick nie neguje osiągnięć współczesnej medycyny. Nie pisze o tym, że przemysł farmaceutyczny jest zły. Promuje zdrowe podejście i pokazuje że warto samemu drążyć problem, a nie zawsze polegać na zapewnieniach lekarzy, szczególnie w przypadku długotrwałych terapii. 






To by było na tyle, mam o wiele więcej książek w tej tematyce, ale często informacje się powielają. Te są zdecydowanie warte uwagi i przeczytania. 
Znacie te książki, co o nich myślicie? Macie zamiar po którąś sięgnąć? 


Pozdrawiam,
Daria 


Ulubieńcy ostatnich tygodni

Ulubieńcy ostatnich tygodni

Cześć!

Lubię tego typu posty i postaram się sama zamieszczać je częściej. Trafia to mnie coraz więcej fajnych książek, kosmetyków i przedmiotów, które warto pokazać i podzielić się czymś wartościowym. 
Jako pierwszą polecam książkę "Dzikie Smaki".  Kaja Nowakowska i Gosia Ruszkowska, blogerki znane jako Mead Ladies, radzą, jak bezpiecznie znaleźć, zbierać i przyrządzić to, co rośnie wokół nas. Wcale nie musisz mieszkać na wsi, żeby zostać zbieraczem dzikich roślin. Z książki można dowiedzieć się jak w wielkim mieście zdobyć rośliny wolne od zanieczyszczeń. Dodatkowo w książce znajdziecie sporo przepisów na dania z grzybów, korzeni, liści, owoców, nasion i kwiatów. Piękna okładka i treść. 



Na naszym rynku pojawia się coraz więcej ciekawych marek, często małych manufaktur produkujących naturalne kosmetyki. Szmaragdowe Żuki odkryłam niedawno. Mam trzy produkty i dam znać niebawem jak się sprawdzają. Bardzo lubię maskę do twarzy, serum też do tej pory dobrze działa. Coraz częściej wybieram kosmetyki w szklanych opakowaniach, dodatkowo jeśli stoi za tym dobra filozofia wspieram całym sercem:


"Składniki kremów bierzemy z tego, co rośnie tuż, obok, na łące, w lesie, w ogrodzie, w wodzie – bo do tego właśnie żyjąc tutaj przywykliśmy. Bo to, co obok, nie tylko przestrzenią jest nam bliższe.
Szanujemy daną nam i otaczającą nas rzeczywistość, dajemy jej działać. Nie zabijamy cudownych właściwości ziół, kwiatów i drzew, które zbieramy i których używamy. Dajemy im żyć w naszych kosmetykach. Nie niszczymy ich drastycznymi procesami obróbki. Nie łączymy z syntetyczną chemią. W najdelikatniejszy sposób wydobywamy lecznicze i pielęgnacyjne właściwości i chronimy je przed zniszczeniem. Aby zmaksymalizować ilość aktywnych składników w emulsjach zastępujemy wodę świeżymi samodzielnie wykonanymi naparami, odwarami, maceratami i hydrolatami roślinnymi."




Nowe "mgiełki" do twarzy na lato. O marce MIYA jest od jakiegoś czasu głośno, ale jeszcze nie miałam okazji stosować ich kosmetyków. Zdecydowałam się na mgiełkę kokosową. Ma przyjemny zapach i liczę, że będzie chłodziła twarz w upalne dni. Podobnie jak hydrolat makowy marki Cztery Szpaki. Kiedy wykończę swoje mydła w kostce, na pewno zrobię u nich większe zakupy. Mają duży wybór dobrze zapowiadających się mydeł w kostce. 



Piękny talerz od Woodspot.beskidy. Napis można wybrać samodzielnie, drewno też jest w różnych kolorach. Pięknie wygląda i jedzenie z niego jest bardzo przyjemne. Lubię takie naturalne materiały. 



O lejku Love od My Magic Essence pisałam już kilka razy. Karolina tworzy piękne kosmetyki, o niezwykłych zapachach. Teraz zrobiła dla mnie olejek do ciała i mgiełkę do twarzy o tym samym zapachu. Mgiełka energetyczna będzie idealnym zapachem na lato:) 




Adaptogeny to szeroki temat na oddzielny post, ale muszę tu o nich wspomnieć. Są w mojej diecie już ponad rok i widzę pozytywne działanie. Wszystkim dziewczynom polecam spróbowanie Macy. Mam do niej duży sentyment, bo od niej wszystko się zaczęło. Jest łatwo dostępna, pomaga regulować hormony, dodaje energii, a przy okazji dobrze smakuje. 
Bardzo lubię adaptogeny i ciągle odkrywam nowe. To  fascynujące, jak potrafią dostosować się do organizmu i przywrócić balans. Bez względu na to czego szukasz i czego potrzebujesz, nie możesz źle wybrać, każdy wniesie coś dobrego do jakości Twojego życia.



Dajcie znać czy coś znacie, a może macie do polecenia jakieś swoje niedawne odkrycia?

Pozdrawiam,
Daria
Ulubieńcy ostatnich tygodni

Ulubieńcy ostatnich tygodni

Cześć!

Ekotyki z Krakowie pozwoliły mi uzupełnić zapas ulubionych kosmetyków. Dziewczyny z Natu Handmade robią najlepszy i najpiękniej pachnący peeling do ciała. Bardzo go lubię i czekam aż zrobią większe opakowanie i kolejne kosmetyki o tym pięknym zapachu. Polecam jeśli nie znacie. Nie zliczę już opakowań, które wykończyłam. 





Tonik od Jan Barba kupiłam ponownie. Kompozycja ziół i ekstraktów dobrze działa na moją skórę. Odświeża i odżywia skórę. Lubię Bartka i Martę, ufam ich kosmetykom. Kupiłam ponownie i pewnie jeszcze będę wracać. 






My magic essence to marka stworzona przez joginkę. Kosmetyki, które miałam okazję testować są wyjątkowe. Szczególnie olejek Love, pachnie obłędnie i używam go jak perfumy. Uzależniłam się od tego zapachu. Baza hialuronowa pod kolejne produkty pielęgnacyjne, też jest świetna, sprawia, że skóra jest lepiej nawilżona. To był idealny kosmetyk na zimę, ale mam już ochotę na kolejne opakowanie. 





To już już trzecie balsam myjący od Czarszki, polecam:) Więcej o nim pisałam już na blogu. Najlepszy kosmetyk do zmywania makijażu:) 





Lubię tą formę balsamu, zwłaszcza na wyjazdy. Pomada do ciała dobrze nawilża skórę, ma świetny skład i piękny śliwkowy zapach. To już moja trzecia tubka i na pewno kupię kolejną:) 




Orientana ma nową serię z kurkumą, byłam jej ciekawa:) Używam od niedawna i już bardzo lubię. Dam znać jak się sprawdza po dłuższym czasie, ale już widzę, że się polubimy. 





Herbatki Pukka- idealne na zimowe wieczory. Nie wiem którą lubię najbardziej. 





Notesy z nowej kolekcji w Empiku skradły moje serce. Pięknie wiosenne, idealne do planowania kolejnych warsztatów i nowych projektów. 





Po Hygge czas na Lagom. Chodzi o szwedzką koncepcję lagom, najprościej- nie za dużo, nie za mało, tylko w sam raz. W lagom ważne jest zdrowie w duecie z równowagą – także jeśli chodzi o dietę czy aktywność. Nie tylko ładne, przytulne wnętrze jak w hygge. Ciekawa książka, warto po nią sięgnąć. 





Może macie do polecenia jakieś ciekawe kosmetyki/książki/filmy, albo inne ulubione rzeczy? Czekam na Wasze komentarze:)

Pozdrawiam,
Daria
AWOKADO- książka pełna zdrowych przepisów

AWOKADO- książka pełna zdrowych przepisów

Cześć!

Awokado w roli głównej, to książka idealna dla mnie i pewnie wielu z Was:) Bardzo ucieszyła mnie ta pozycja. Piękne zdjęcia, ciekawe przepisy, warto ją sprawdzić. 



Odkryj owoc, który jest obecny na talerzach mieszkańców całego świata
Jeśli chcesz zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, wypróbuj bogate w witaminy awokado. Ten zielony owoc o kremowym wnętrzu i lekko orzechowym smaku jest idealnym źródłem potasu, magnezu, żelaza, cynku i kwasu foliowego. Zaliczane do superżywności awokado jest nie tylko zdrowe, ale też bardzo smaczne, dlatego zmienia posiłki we wspaniałą ucztę.

Ta książka zawiera ponad pięćdziesiąt przepisów z wykorzystaniem awokado. Zacznij od pysznych
przekąsek, które możesz przygotować w kilka minut. Wypróbuj pomysłowe sałatki oraz kolorowe dania w wersji na ciepło i na zimno, które są prawdziwą bombą witaminową. Poznaj przepisy na oryginale i zdrowe desery z awokado, którymi zaskoczysz całą rodzinę.
Czytelny układ stron, proste przepisy i piękne fotografie sprawią, że każde danie przygotujesz z łatwością. W książce znajdziesz też propozycje przepisów dla wegetarian, osób dbających o linię oraz dla fanów ostrzejszych smaków.






Książka podzielona jest na kilka rozdziałów-  śniadania, szybkie przekąski, sałatki, kolorowe dania obiadowe i desery - oczywiście wszystkie przepisy są z awokado.


Przepisy w Awokado są proste i przedstawione krok po kroku. Można znaleźć pomysł na proste dnia, nie wszystkie są wegańskie, ale można je łatwo przerobić na wersje roślinną.  Przy każdym przepisie znajdują się wskazówki- jak "odchudzić" potrawę lub czym ją urozmaicić. Zdecydowana większość przepisów zilustrowana jest pięknymi zdjęciami kolorowych posiłków. 


Heather Thomas pochodzi z Wielkiej Brytanii. Jest autorką wielu książek kulinarnych. Współpracuje z organizacjami zajmującymi się zdrowym odżywianiem, dietetykami i  brytyjskimi szefami kuchni. Heather Thomas sama stosuje się do własnych zaleceń, dba o zbilansowaną dietę i zdrowy tryb życia. 


To ciekawa pozycja, którą warto mieć na półce, spodoba się każdemu kto lubi proste i szybkie gotowanie. Dla miłośników awokado znajdzie się tu wiele ciekawych inspiracji. Warto poznać awokado i jego wyjątkowy smak:) 











Lubicie awokado?  

Pozdrawiam,
Daria

Food Pharmacy- Warsztaty z autorkami książki

Food Pharmacy- Warsztaty z autorkami książki

Cześć!

Na początku listopada miałam okazję uczestniczyć w kameralnych warsztatach kulinarnych z autorkami książki Food Pharmacy. Książka jest świetna i nie dziwi mnie, że jest tak popularna.  Dostałam egzemplarz przy okazji premiery i kupiłam kilka kolejnych dla znajomych. W prosty sposób dostarcza wiedzę o związkach między florą jelitową, stanem zapalnym i zdrowiem człowieka.  Autorki udowadniają, że bakterie znajdujące się w jelitach silnie wpływają na nasze samopoczucie. Wskazują co jeść, żeby być zdrowym i jak dbać o swoją florę jelitową, która ma ogromny wpływ na naszą odporność , a nawet na prawidłową pracę mózgu.




Może ten fragment zachęci was do przeczytania książki:

Cześć! Jesteśmy Lina i Mia. Książka „Food Pharmacy” to efekt naszych długich obserwacji związku odżywiania ze stanem zdrowia. Jako fanatyczki żywieniowe postanowiłyśmy wgryźć się w ten temat i z nieocenioną pomocą profesora medycyny Stiga Bengmarka zaczęłyśmy prowadzić bloga o diecie przeciwzapalnej. Przetestowałyśmy na sobie różne sposoby odżywiania, a potem napisałyśmy tę książkę, aby podzielić się z Wami zdobytą wiedzą.
Czy słyszeliście, że za odporność organizmu w 80% odpowiada jelito grube? Czy wiecie, co jeść, aby uniknąć stanów zapalnych? Czy domyślacie się, co jest przyczyną większości dolegliwości? „Food Pharmacy” rozwieje wszystkie Wasze wątpliwości. Oto sycąca porcja wiedzy doprawiona dobrym humorem. Ta książka to recepta na doskonałe samopoczucie!

Uwaga! Skutki uboczne występujące po przeczytaniu naszej książki:

nowe spojrzenie na jedzenie (podniebienie Ci podziękuje),
mnóstwo energii (także w poniedziałkowe poranki),
zadowolone bakterie jelitowe (zaufaj nam, chcesz, żeby były szczęśliwe),
zdrowa flora jelitowa (czyli lepszy komfort życia),
umiarkowany poziom cukru we krwi (bez utraty uroku osobistego),
lepszy gust muzyczny*.
* Tego ostatniego nie potrafimy do końca wyjaśnić




„Food Pharmacy” napisana jest przez dwie przyjaciółki z pasją do zdrowego odżywiania i dużym poczuciem humoru. Opowieść o wpływie jelit na nasze samopoczucie to interesująca pozycja dla wszystkich, którzy chcą wiedzieć więcej o swoim zdrowiu. 

Druga książka jest poświęcona jedynie przepisom, w czasie warsztatów gotowaliśmy według niej. Przygotowaliśmy zupę pomidorowo kokosową, lasagne z bakłażana i czekoladowe kilki mocy. Lubię gotowanie w większym gronie, rozmowy  zdrowym odżywianiu i florze jelitowej:) Razem z Liną, Mią i kilkoma blogerami spędziliśmy piękny dzień.  















































Zdjęcia karma w kadrze



Znacie Food Pharmacy? 


Pozdrawiam,
Daria


Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger