Ulubieńcy października
Witam:) W tym miesiącu nie kupowałam kosmetyków, stopniowo wykańczam te które mam w domu. Pewnie nie ma tu niczego odkrywczego, są to kosmetyki, które bardzo się u mnie sprawdziły, większość z nich kupię ponownie:)
1. Hydrolat ylang- ylang, zrób sobie krem, zamówiłam go już kilka miesięcy temu i czekał na swoją kolej. Pięknie pachnie, lubię olejek o tym zapachu, hydrolat ma równie intensywny zapach. Słodki, a zarazem korzennym. Dobrze tonizuje skórę, pozostawia ją miękką. Dodaję go też do maseczek i glinek. Na pewno jeszcze go zamówię:)
2. Peeling maska 2 w 1, Ryż z ogórkiem, Ava. Posiada certyfikat Ecocert. Zamieściłam do w ulubieńcach, żeby nie robić osobnego wpisu, ale właściwie ten kosmetyk mnie nie zachwycił. Liczyłam na świeży zapach ogórka, ale nie jest on zbyt przyjemny. Peeling jest drobny i to mi odpowiada, maska delikatnie rozjaśnia skórę. Nie wiem czy kupię go ponownie, postaram się znaleźć lepszy peeling.
3. Olejek róża i rokotnik , Alverde. Ma piękny zapach z przewagą róży. Świetnie nawilża i zmiękcza skórę. Wcześniej już o nim pisałam, dobrze się u mnie sprawdził:)
4. Pasta do zębów bez fluoru, Lavera. Ma miętowy smak, w składzie znajdziemy też propolis, echinaceę i drobinki krzemu. Dobrze czyści zęby, miałam ją już wiele razy.
5. Żel do mycia twarzy, Neal's Yard Remedies. Polubiłam go za jagowody zapach, dobrze radził sobie z makijażem. Nie kupię go ze względu na brak dostępności w Polsce, ale może będzie jeszcze okazja, żeby odwiedzić ich sklep zagranicą.
6. Krem do mycia twarzy z wyciągiem z dzikiej róży, Alterra. Świetny kosmetyk w bardzo przystępnej cenie. Dobrze zmywa makijaż, oczyszcza skórę, nie ściąga skóry, do tego kosztuje 7-8 zł. Używam go od dwóch miesięcy i krem już się kończy. Chciałam kupić nowe opakowanie, niestety byłam już w kilku rossmanach i nigdzie go nie ma. Liczę, że wkrótce się pojawi.
7. Krem pod oczy z wyciągiem z dzikiej róży, Alterra. Zaletą jest przyjemny zapach i lekka konsystencja. Krem dobrze się wchłania i nawilża skórę. Efekt nie jest spektakularny, ale nie można narzekać. Szybko się wchłania, nadaje się pod makijaż. Za taką cenę jestem bardzo zadowolona. Nie podrażnił mi oczu. Jest wydajny. Oba kosmetyki z tej serii mają ładne opakowania.
To tyle w tym miesiącu:) Używałyście tych kosmetyków? Jak zawsze jestem ciekawa Waszych opinii:)
1. Hydrolat ylang- ylang, zrób sobie krem, zamówiłam go już kilka miesięcy temu i czekał na swoją kolej. Pięknie pachnie, lubię olejek o tym zapachu, hydrolat ma równie intensywny zapach. Słodki, a zarazem korzennym. Dobrze tonizuje skórę, pozostawia ją miękką. Dodaję go też do maseczek i glinek. Na pewno jeszcze go zamówię:)
2. Peeling maska 2 w 1, Ryż z ogórkiem, Ava. Posiada certyfikat Ecocert. Zamieściłam do w ulubieńcach, żeby nie robić osobnego wpisu, ale właściwie ten kosmetyk mnie nie zachwycił. Liczyłam na świeży zapach ogórka, ale nie jest on zbyt przyjemny. Peeling jest drobny i to mi odpowiada, maska delikatnie rozjaśnia skórę. Nie wiem czy kupię go ponownie, postaram się znaleźć lepszy peeling.
3. Olejek róża i rokotnik , Alverde. Ma piękny zapach z przewagą róży. Świetnie nawilża i zmiękcza skórę. Wcześniej już o nim pisałam, dobrze się u mnie sprawdził:)
4. Pasta do zębów bez fluoru, Lavera. Ma miętowy smak, w składzie znajdziemy też propolis, echinaceę i drobinki krzemu. Dobrze czyści zęby, miałam ją już wiele razy.
5. Żel do mycia twarzy, Neal's Yard Remedies. Polubiłam go za jagowody zapach, dobrze radził sobie z makijażem. Nie kupię go ze względu na brak dostępności w Polsce, ale może będzie jeszcze okazja, żeby odwiedzić ich sklep zagranicą.
6. Krem do mycia twarzy z wyciągiem z dzikiej róży, Alterra. Świetny kosmetyk w bardzo przystępnej cenie. Dobrze zmywa makijaż, oczyszcza skórę, nie ściąga skóry, do tego kosztuje 7-8 zł. Używam go od dwóch miesięcy i krem już się kończy. Chciałam kupić nowe opakowanie, niestety byłam już w kilku rossmanach i nigdzie go nie ma. Liczę, że wkrótce się pojawi.
7. Krem pod oczy z wyciągiem z dzikiej róży, Alterra. Zaletą jest przyjemny zapach i lekka konsystencja. Krem dobrze się wchłania i nawilża skórę. Efekt nie jest spektakularny, ale nie można narzekać. Szybko się wchłania, nadaje się pod makijaż. Za taką cenę jestem bardzo zadowolona. Nie podrażnił mi oczu. Jest wydajny. Oba kosmetyki z tej serii mają ładne opakowania.
To tyle w tym miesiącu:) Używałyście tych kosmetyków? Jak zawsze jestem ciekawa Waszych opinii:)