Wegańskie jagodzianki


Przychodzę z przepisem na pyszne wegańskie jagodzianki. To zdecydowanie drożdżówki, które lubię najbardziej. Chyba dlatego, że można zjeść je tylko raz w roku przez kilka tygodni, a potem trzeba czekać na kolejne wiele miesięcy. Poza sezonem na jagody można robić podobne drożdżówki z innymi owocami. Wychodzą pyszne, a najlepiej smakują tego samego dnia, jeszcze ciepłe. 





Składniki:


400 g mąki orkiszowej/ pszennej 

70 g  cukru 

200 ml mleka roślinnego

70 ml oleju

7 g suchych drożdży/ 30 g drożdży świeżych

szczypta soli


około 800 g jagód 
1 łyżka cukru

Kruszonka:

70 g mąki orkiszowej/ pszennej

50 g masła roślinnego/ oleju

30 g cukru pudru 






Drożdże rozkruszyć  dużej misce, zasypać cukrem, przemieszać, następnie dolać kilka łyżek ciepłego mleka roślinnego i łyżkę mąki. Przykryć czystą ściereczką lub talerzykiem i odstawić na około 15 minut. W tym czasie zaczyn urośnie i da początek ciastu drożdżowemu. Do wyrośniętych drożdży dodajemy olej, szczyptę soli i mieszamy. Dolewamy resztę mleka i stopniowo przesiewamy mąkę, cały czas zagniatając. Wyrobione ciasto odstawimy na około godzinę do wyrośnięcia. 

W między czasie można przygotować kruszonkę. Wszystkie składniki mieszamy i kruszymy palcami. 


Po godzinie wyrabiamy ciasto jeszcze przez chwilę, po czym dzielimy je na mniejsze części, z których zrobimy drożdżówki. W takich proporcji wychodzi około 12-14 drożdżówek. Formujemy drożdżówki i układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Jeśli ciasto się klei, możesz wysmarować dłonie olejem. Odstawimy je na 30 minut do wyrośnięcia, po czym układamy na nich jagody i posypujemy kruszonką. Najlepiej zrobić część otwartych i część zamkniętych drożdżówek. te pierwsze są najlepsze pierwszego dnia, te drugie nie wyschną tak szybko i będą dobre także drugiego dnia. Nadmiar warto też zamrozić, a potem kiedy nie ma czasu na pieczenie można wyjąć je i cieszyć się domową drożdżówką. 


Drożdżówki pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez około 20-22 minuty, do momentu kiedy się zarumienią. Studzimy je na kratce. Można polać lukrem, ja wolę cukier puder. 









Smacznego! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger