Last week #16

Cześć!

Ten tydzień spędziłam głównie w pracy, ale na szczęście już niebawem mam w planach kilka dni odpoczynku:) Upały dają w kość, kombinuję nowe szejki i lody owocowe, żeby się schłodzić. Jakoś trzeba przetrwać:) 
Czeka na mnie kilka nowych książek o żywieniu, ale tym razem polecę coś innego. "Autentyczność przyciąga" przyda się każdemu kto prowadzi swoją firmę, ale i blogerom, którzy także budują swoją markę. Książka pomoże zbudować ją na autentycznym i przyciągającym przekazie. Pomaga poznać siebie i wykorzystać swoje atuty, polecam po nią sięgnąć! To nie jest kolejny nudny poradnik, można z niej wiele wyciągnąć. 

Lody bananowe jem codziennie na śniadanie, nie ma nic lepszego na upały. Na zdjęciu są akurat z jagodami, ale robię różne kombinacje. Mam z zamrażarce kilka kilogramów pokrojonych bananów przygotowanych porcjami w woreczkach, które ciągle uzupełniam. Polecam nie tylko na śniadanie, są pyszne i zdrowe:)



Dobrze, że mogę biegać w lesie bo inaczej byłoby ciężko, mimo że często zaczynam przed 7 rano i tak grzeje. A jak Wasze bieganie latem? Dajecie radę? 

Szkoda, że wszystkich warzyw i owoców nie możemy mieć cały rok. Nie mogę zamrozić za wiele, więc korzystam na bieżąco z tych dobrodziejstw:) Na hali targowej widziałam już nawet grzyby, nie wiem gdzie one rosną przy takiej suszy. 
Zapraszam na mój instagram gdzie wrzucam codziennie jakieś zdjęcia:)




Muszę kupić białe trampki i zrobić sobie takie ananasowe:) Jak to zrobić zobaczycie na tej stronie. Dla mnie rewelacja:)


Udanego tygodnia!

25 komentarzy:

  1. Dlatego przy zakupie lodówki będę zwracała uwagę na wielkość zamrażarki :) Świetne trampki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy więcej nie kupię białych trampek, szybko się brudzą i kiepsko to wygląda, trzeba często szorować pastą z sody oczyszonej ;c
    Muszę zrobić lody bananowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój mąż też narzeka na bieganie w upale i ostatnio robi to dopiero późniejszym wieczorem, bo gdyby chciał iść rano musiałby się zerwać o 5 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie wolę wstać o 5 i pobiegać, wieczorem nie za bardzo lubię:)

      Usuń
  4. Ananasowe trampki genialne! :D
    Ja mam już jedną szufladę zamrażarki w owocach na jesień/zimę. Do drugiej na pewno napcham dynię pokrojoną w kosteczki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się właśnie pochorowałam i z biegania nici :(((

    OdpowiedzUsuń
  6. Owoce owoce <3 szkoda, że sezon już się kończy, trzeba przerzucić się na mrożonki ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Faktycznie przez te upały to ciężko o jakąś aktywność/ Ale podobno to już koniec,
    super trampki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bieganie w upale, to nie dla mnie. Przyznają - wymiękam. Trampki cudne, a lody bananowe muszę sobie w końcu zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ileż dobroci i smakołyków na zdjęciach;))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaciekawiłaś mnie bardzo tą książką , na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem za tym, żeby korzystać ze świeżych owoców ile się da :) .

    Ale to co najbardziej przykuło moją uwagę, to Twój pulsometr. Hihihi. "Chorowałam" na taki. Jak się sprawuje? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze, najczęściej biegam w lesie i nigdy nie gubi sygnały gps. Jest dokładny i bardzo prosty w obsłudze:)

      Usuń
    2. Hmmm to już wiem jaki prezent kupię sobie na urodziny :) będzie mój! :)

      Usuń
  12. Przypomniałaś mi o lodach bananowych! Miałam już dawno spróbować i wyleciało mi z głowy :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Używałaś może tych kremów pod oczy z alterry? Polecasz?
    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=77265
    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=47157

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie używałam ich, pod oczy stosuje ten sam krem co do twarzy, czasem kupuje jakiś żel z flos leku i trzymam do go lodówce, w razie czego koi skórę pod oczami rano:)

      Usuń
  14. Te lody bananowe musze spróbować :) Szkoda, że nie ma malin przez cały rok :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdjęcia są cudowne :D
    A trampki... marzenie ! :D
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger