Syrop z pędów młodej sosny

Cześć!

Wiosna to czas zbiorów świeżych ziół, suszenia ich i przygotowywania domowych leków, maceratów czy nalewek. Szczególnie warto zainteresować się pokrzywą, rumiankiem i młodymi pędami sosny. Są dostępne dla każdego i łatwo je rozpoznać. Olejek sosnowy jest polecany przy przeziębieniach i chorobach górnych dróg oddechowych. Ma właściwości dezynfekujące i udrażniające, zawiera sporą dawkę witaminy C i soli mineralnych.



Podobne właściwości ma syrop, który w łatwy sposób można przygotować w domu. najlepszy czas na zbiory jest na przełomie kwietnia i maja. Jednak teraz też można jeszcze znaleźć, można zbierać je tylko z drzew przeznaczonych do wycinki. 

Przepis jest bardzo prosty 
Oczyszczone pędy sosny przekładamy w słoiku z cukrem, a najlepiej ksylitolem, lekko je ugniatając. Słoik nakryty gazą odstawiamy na około 3 tygodnie w nasłonecznionym miejscu. Po tym czasie syrop będzie gotowy. Należy go przecedzić i przelać do butelki z ciemnego szkła. Można przechowywać go w chłodnym miejscu przez kilka miesięcy. Ma bursztynowy kolor i jest bardzo aromatyczny. 
Będzie w sam raz na ból gardła, chrypkę, przeziębienia i osłabienie organizmu. 

W razie potrzeby można przyjmować około 3-4 łyżki dziennie w przypadku dorosłych, około 2 łyżki u dzieci. Syrop można wypić sam, lub dodać do wody czy soku. Udrażnia drogi oddechowe, działa bakteriobójczo i ułatwia oddychanie. Wzmacnia i podnosi odporność organizmu.

Najlepsze są proste, domowe sposoby. Po młode pędy warto wybrać się do lasu za miasto, żeby przygotować syrop z pewnych roślin, bez zanieczyszczeń. 



Zbieracie zioła czy wolicie je kupować? Może robicie jakieś ciekawe specyfiki? Chętnie je poznam:)
Pozdrawiam, Daria

7 komentarzy:

  1. Zimą często sięgałam, ale po gotowca. Muszę zrobic taki swój:)

    OdpowiedzUsuń
  2. widzialam takie syropki w sklepach ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój wujek robi miód z mniszka lekarskiego. Syropo taki widziałam tylko w sklepach:) Fajna opcja z ksylitolem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koleżanka dała mi kiedyś miód z mniszka i był bardzo dobry, może za rok się pokuszę o własny:)

      Usuń
  4. Moja mama robiła taki syrop z sosny, miód z mniszka i jeszcze nalewkę na bolące stawy z bursztynu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nalewkę z bursztynu też kiedyż zrobiłam, ale nigdy nie użyłam:)

      Usuń
  5. Znam tego rodzaju przepisy ale jeszcze nie miałam okazji sama przygotować takiego syropu. Muszę to zmienić ;D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger