Olej z dzikiej róży- Botanicapharma

Cześć!

Od dawna używam różnych olejków do pielęgnacji twarzy i co jakiś czas pokazuję moich ulubieńców. Na efekty ich działania trzeba trochę poczekać, ale warto dać olejkom trochę czasu. Większe rezultaty widać po stosowaniu ich regularnie nawet przez 2-3 miesiące. Jeden z moich ulubionych to olej z dzikiej róży. Tym razem wypróbowałam olej marki Botanicapharma

Jest wiele rodzajów róży, olej z dzikiej róży ma działanie nawilżające, regenerujące  i wygładzające skórę. Zawiera kwasy tłuszczowe z wysoką zawartością kwasu linolowego i linolenowego - to kwasy ściśle związane z syntezą kolagenu na poziomie komórkowym. 


Właściwości:
1/odżywia i regeneruje skórę 
2/likwiduje nadmierne zrogowacenie i łuszczenie naskórka
3/poprawia ukrwienie, jędrność i elastyczność skóry
4/wzmacnia odporność skóry na działanie czynników zewnętrznych
5/wygładza zmarszczki i opóźnia procesy starzenia
6/zapobiega pękaniu naczynek krwionośnych poprzez ich wzmocnienie
7/reguluje pracę gruczołów łojowych
8/łagodzi podrażnienia m.in. słoneczne



Olej stosowałam raz dziennie, głównie na noc. Nakładałam go solo, albo mieszałam kremem czy kwasem hialuronowym. Jest dobrą bazą do masażu twarzy, warto go wykonywać nawet jeśli macie na to 1-2 minuty- KLIK.

Olej z dzikiej róży zapobiega złuszczaniu, suchości i pękaniu skóry, opóźnia pojawienie się zmarszczek i bruzd, wpływa na redukcję przebarwień na skórze.
Olejek jest bogaty w witaminę C, która chroni przed wolnymi rodnikami i spowalnia procesy starzenia się komórek skóry. 

Świetnie nawilża skórę, przyspiesza gojenie ran i świeżych blizn. Sprawia, że skóra staje się promienna i gładsza. Małe opakowanie 20 ml wystarczyło mi na 2 miesiące codziennego stosowania, wystarczą 1-2 krople do rozprowadzenia na twarzy i dekolcie. Pięknie pachnie, co jest jego ogromna zaletą. Olej najdziecie TUTAJ. Olej jest dobrej jakości, tłoczony na zimno. W składzie 100% oleju z dzikiej róży, bez zbędnych dodatków. Na pewno kupię kolejne opakowanie. 

Lubicie olej różany, a może macie inne które polecacie? 


Pozdrawiam,
Daria

10 komentarzy:

  1. Rosa canina :) Uwielbiam zapach róży w kosmetykach. Fajny pomysł żeby wykorzystywać go do masażu twarzy, to musi być relaksujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam zapach róży, szczególnie w kosmetykach do twarzy:)

      Usuń
  2. Obecnie bardzo pomaga mi na suche skórki, niezastąpiony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o takim Oleju.
    Dziękuje za recenzje , chyba go potrzebuję :) :)
    http://mylifeiswonderful9.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam taką mieszankę olejów: różany, z pestek truskawki i coś tam jeszcze. Robiłam na takim spotkaniu. Oleje na noc to świetna sprawa - cudownie poprawiają skórę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W przypadku oleju z róży zawsze jestem na Tak. Sprawdził się oddzielnie jak i stosowany pod krem. Akurat z tej firmy nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też zawsze się sprawdza, tą markę miałam pierwszy raz i olej mi się spodobał:)

      Usuń
  6. Oleju z róży jeszcze nie miałam, ale brzmi interesująco. Stosowałam arganowy, jojoba, olej z pestek śliwki (obecnie) czy z awokado. Bardzo lubię też zapach róży w formie perfum.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger