Olejek Nuxe

Cześć! 

Pierwszy raz natknęłam się na ten olejek kilka lat temu, kiedy dostałam małą próbkę do przetestowania. Szybko kupiłam pełnowymiarowe opakowanie Huile Prodigieuse firmy Nuxe i często do niego wracam. To jeden z moich ulubionych olejków, głownie dlatego że jest to suchy olejek, który jest lekki i nie brudzi ubrań. Dodatkowo ma delikatny, piękny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. 





Najlepiej sprawdza się latem, nakładam go na całe ciało i końcówki włosów. Szybko się wchłania i nie zostawia tłustej powłoki. Nie obciąża włosów i chroni je przed przesuszeniem. Czasem stosowałam go do twarzy, ale w tym wypadku nie zauważyłam szczególnego działania. 

Nie jest to typowy olejek, który nawilży i odżywi bardzo suchą skórę. Jego właściwości pielęgnujące są  dobre, ale jest to lekki letni olejek, który nie przeciąży skóry. Ładny flakonik przyciąga uwagę i jest elegancki. Można znaleźć olejek w buteleczkach o różniej pojemności, większe opakowania mają najkorzystniejszą cenę. Opakowanie 50 ml. kosztuje około 50 zł. 

Wersja ze złotymi drobinkami też dobrze się u mnie sprawdziła. Złoty płyn w buteleczce prezentuje się jeszcze ładniej. Ładnie się mieni w słońcu. 





Na pewno będę do nich wracać, warto wypatrywać promocji, bo w regularnej cenie olejek Nuxe jest dość drogi. Próbowałyście go już? Jak się u Was sprawdził?

Pozdrawiam!

17 komentarzy:

  1. Można wiedzieć za ile je kupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie niedawno kupiłam swoją pierwszą buteleczkę, testy trwają ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kiedyś o nim marzyłam, może następnego lata spełnię swoją zachciankę.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam te olejki, też niedawno pisałam recenzję o nich, są cudowne, pięknie pachną, a ten ze złotymi drobinkami wprost idealny na lato:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tym olejku same ochy i achy, też na niego poluję i być może skuszę się w przyszłości. Jednak muszę się wstrzymać i poczekać na jakieś dogodne promocje :). Pozdrawiam cieplutko :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam ten olejek, mając go w łazience zawsze czuję tę odrobinę luksusu :-) A zapach ma cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Też miałam, uwielbiam ich zapach. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie miałam ale marzy mi się;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam tylko jego próbeczkę. Rzeczywiście fajny kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Co lato obiecuję sobie, że wersja z drobinkami będzie moja! I kolejny sezon na mizianie opalonej skóry mija, a ja olejku jak nie miałam, tak nie mam. Ale za rok... za rok na pewno będzie mój :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  11. Może za rok na lato kupię sobie ten olejek z drobinkami bo mnóstwo osób go zachwala i muszę go w końcu wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten z drobinkami kupię sobie w przyszłym roku na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Flakonik wygląda jak ten, od perfum :) Bardzo podoba mi się ten z drobinkami.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger