Czosnek niedźwiedzi

Cześć!

Nie wiem jak u Was, ale w Wrocławiu ostatnie dni są bardzo jesienne i trzeba uważać, żeby się nie przeziębić. W tym celu najlepiej jeść dużo owoców i warzyw, kiszonek i wspomagać się naturalnymi sposobami. W tym czosnkiem, który nie każdy lubi. 
Jest na to sposób- czosnek niedźwiedzi to jedno z moich największych odkryć ostatnich lat. Jest znaną od wieków rośliną zielarską i przyprawą, działa i warto zawsze mieć go w swojej kuchni.



Czosnek niedźwiedzi ma podobne własności lecznicze, jak czosnek pospolity i inne gatunki czosnków. 
Aromatyczne, pachnące czosnkiem liście zawierają dużo witaminy C, związki siarki, olejki eteryczne, mikroelementy oraz inne cenne substancje. 

Czosnek niedźwiedzi jest najbogatszą w siarkę rośliną w Europie czosnek pospolity zawiera 1,7 g siarki aktywnej w 100 g  substancji suchej, zaś niedźwiedzi aż 7,8 g!

Ma silne działanie bakteriobójcze, obniża ciśnienie krwi, korzystnie działa na serce, zapobiega nowotworom złośliwym, miażdżycy, pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci. Jego silne działanie bakteriobójcze szczególnie przydatne jest przy leczeniu chorób górnych dróg oddechowych, przy tym dodatkowo oprócz zabijania bakterii czosnek pobudza wydzielanie śluzu w oskrzelach. 
Można dodawać go do zup, ziemniaków, sałatek czy na kanapki. Może z również zastąpić szczypiorek czy pietruszkę przy dekoracji potraw.
Czosnek niedźwiedzi nie będzie od nas wyczuwalny nawet jeśli dodamy go do śniadania. Ma o wiele delikatniejszy zapach i smak. 

W Polsce czosnek niedźwiedzi znajduje się pod częściową ochroną, dlatego nie należy go zrywać w lesie. Ma liście podobne do konwalii, ale można pomylić do z kilkoma trującymi roślinami więc lepiej nie zbierać go w lesie na własną rękę. Można za to kupić sadzonki, które przyjmą się w domowym ogródku.
Najwygodniejszym rozwiązaniem jest kupienie suszonego czosnku niedźwiedziego. Jest łatwo dostępny, kiedyś można było znaleźć go tylko w sklepach ze zdrową żywnością, ale teraz widzę go w w marketach i mniejszych sklepach. 50 g kosztuje około 7-10 zł. 

Polecam jeśli go nie znacie, to jedno z ziół, które zawsze mam w kuchni. Dajcie znać czy używacie czosnku niedźwiedziego? 


Pozdrawiam!

19 komentarzy:

  1. Uwielbiam czosnek niedźwiedzi, dodaję go zawsze do past i roślinnych twarożków :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam i często używam. Do czego tylko sie da. Polecam sprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i ciągle zapominam używać, muszę zacząć dodawać do past :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o tym czosnku. Kupię pod warunkiem że go znajdę na sklepowej półce ;). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja pierwszy raz o nim słyszę. Z tradycyjnym czosnkiem się uwielbiam to i ten pewnie polubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiosną miałam go w Kauflandzie i pożerałam świeży. Pychota! :). Ma w sobie również dużo żelaza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znalazłam kiedyś świeży na targu, ale nie za często można na niego trafić. Rzeczywiście był dobry:)

      Usuń
  7. Uwielbiam zwykły czosnek, ale wiadomo ze względu na późniejsze walory zapachowe za często go nie jem. Czosnek niedźwiedzi wydaje się świetnym rozwiązaniem. Na pewno się w niego zaopatrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam świeży - jest doskonały do sałatek :) Tylko niestety trudno go dostać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj kupić większą ilość przez internet, na pewno wyjdzie też taniej:)

      Usuń
  9. Kupiłam go po raz pierwszy rok temu w Białowieży i od tego czasu używam zwłaszcza jak pada mi odporność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest skuteczny i w okresie jesienno- zimowym dodaję do częściej do potraw:)

      Usuń
  10. Dobrze smakuje z omletem i jajecznicą. Mój drugi patent: czosnek niedźwiedzi na pomidorze malinowym z serem fetą (wszystko polane zacnym olejem jakimś)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czosnek zwyczajny bardzo lubię, ale o niedźwiedzim pierwszy raz słyszę. Myślę, że warto go wypróbować, skoro jest bogatszy w w siarkę i ma delikatniejszy zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię czosnek, ale zostawiam go na wieczór, a ten można jeść bez obaw w ciągu dnia:)

      Usuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger