Glinka- dobry detoks dla ciała

Cześć!

Glinka i woda to najlepsze naturalne sposoby na oczyszczenie ciała. Można stosować je zewnętrznie i wewnętrznie. Naturalnie występujące glinki zawierają wiele minerałów i pierwiastków. Mają właściwości detoksykujące, antybakteryjne, przeciwzapalne, mineralizujące, przyspieszają także gojenie skóry. 

Glinkę mam zawsze w domu, stosuję ją na kilka sposobów, ale najczęściej jako maskę, także na całe ciało. Glinki można dobierać w zależności do potrzeb skóry, bardzo lubię zieloną, niebieską i czerwoną glinkę. Nałożone na ciało absorbują toksyny i odżywiają skórę. Maskę na twarz warto robić minimum raz w tygodniu. Przy problemach ze skórą warto robić to częściej.




Jak najczęściej stosuję glinkę?

Maska do twarzy
To najpopularniejsza forma użycia glinki, która pomaga oczyścić skórę, zmniejszyć pory, odświeżyć i przygotować ją do dalszej pielęgnacji. Najczęściej mieszam glinki z filtrowaną wodą, ale zdarza mi się dodać do niej trochę olejku, olejków eterycznych, octu jabłkowego, albo hydrolatu. Wszystko zależy od tego, czego potrzebuje skóra. 

Glinka szybko zastyga na twarzy, dlatego trzeba spryskiwać ją wodą termalną, hydrolatem, albo zwykłą wodą. Działa kiedy jest wilgotna, warto potrzymać ją na twarzy czy ciele około 10 minut. 

Kąpiel z glinką
Glinka dodana do kąpieli wyciąga z ciała toksyny i brud. Pomaga dokładnie oczyścić pory, wspomaga też leczenie ran. 
Jak przygotować kąpiel? 

Do wanny dodaję 3-4 łyżki glinki i kąpię się przez minimum 15 minut. Lubię dodawać też olejki eteryczne, które bardzo umilają kąpiel i działają aromaterapeutycznie.
Dzięki takiemu zabiegowi skóra jest miękka i oczyszczona. 
Jeśli nie mam ochoty na kąpiel nakładam maskę na całe ciało i trzymam ją przez 10 minut. Tak robię zdecydowanie częściej, a w tym czasie wykonuję masaż twarzy. To też dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają wanny. 

Płyn do płukania jamy ustnej
Około 1/2 łyżeczki glinki mieszam z 1/4 szklanki wody i płuczę nią jamę ustną przez około 1 minutę. Powtarzam czynność do momentu, kiedy roztwór się skończy. To dobra metoda na pozbycie się bakterii i toksyn, stosuję ją raz w tygodniu. Na koniec opłukuję usta wodą. To metoda stosowana od wieków, pozwala zachować zdrowe zęby. 


Glinka leczy i oczyszcza ciało. W pierwszej kolejności trafia do miejsc, które potrzebują uleczenia. Warto mieć ją w domu i stosować regularnie. Jest tania i łatwo dostępna Najlepiej próbować różnych odmian i  znaleźć najlepszą dla siebie. 
Pamiętajcie, że do rozrabiania glinki nie można używać metalowej miseczki ani łyżeczki, traci przez to swoje właściwości. 

Lubicie glinki? Napiszcie jak ich używacie?

Pozdrawiam,
Daria

13 komentarzy:

  1. uwielbiam glinki, co prawda używałam je jedynie do twarzy, ale mam zamiar wypróbować też ich działanie na włosach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moich włosach dobrze się sprawdzają, zwłaszcza zielna glinka:)

      Usuń
  2. O, płynu do ust jeszcze nie robiłam. Musze spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  3. Stosuję glinkę do pielęgnacji twarzy i jestem zadowolona ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o płukaniu jamy ustnej glinką. Będę musiała ją wypróbować! A dzisiaj zrobię sobie kąpiel z glinką żółtą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dodawałam glinki do pasty do zębów (soda oczyszczona, olej koko) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Glinkę można też pić :). Podobno świetnie wiąże toksyny i ułatwia ich wydalanie :). Da się ją przełknąć w herbacie z pokrzywy.

    OdpowiedzUsuń
  7. O super, powiedz proszę, gdzie taką glinkę można zakupić? Musiałabym w DE poszukać, ale już jestem zdeterminowana, aby ją koniecznie mieć! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najczęściej kupuję na stronie mazidla.com :)

      Usuń
    2. Wykopalam cos na Amazonie! :D Zara zacznie sie dziki dodawanie do koszyka, jupi

      Dzieki za linka! tez przejrze, czy wysylaja do DE i jakie sa ceny.

      http://www.amazon.de/Argila-Natural-Em-Franz%C3%B6sische-nat%C3%BCrlich/dp/B006Y8F75A/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1461227731&sr=8-1&keywords=tonerde

      Usuń
  8. Robię z glinki puder do twarzy - zielona glinka i skrobia ziemniaczana w tych samych proporcjach, kakao do kolorytu. Prosty skład, używam go już od dwóch lat jest lekki i skóra oddycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, ciekawy sposób. Nie używam pudru, ale może kiedyś wypróbuję to a sobie:)

      Usuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger