Helfy, nowy sklep we Wrocławiu

Cześć!

Wczoraj zaglądnęłam do nowo otwartego butiku Helfy. We Wrocławiu są już cztery sklepy, a w niedalekich planach jeszcze dwa kolejne. Niebawem ruszają też w Katowicach. 
Lubię ich asortyment i mam sprawdzone produkty, po które tam przychodzę. Właściciele wybierają najlepsze produkty, które często sami odkrywają w czasie podróży. Ciągle dołączają też nowe polskie marki jak Resibo, Iossi czy Yope:)





Jest też spory wybór naturalnych perfum Acorelle i do tego testery, więc nie trzeba kupować w ciemno. Czasem wybieram też perfumy w kremie, albo w olejku. 







Miałam w planie zakup kremu z filtrem, ale ciężko się zdecydować. W tamtym roku kupiłam kilka kremów, które były tak gęste że nie dało się ich rozprowadzić. Teraz myślę nad tym kremem z Lavery, znacie go? Dajcie znać jakich naturalnych filtrów używacie. Będę bardzo wdzięczna:) 



Z okazji otwarcia poza promocjami można było wybrać wzór i zrobić sobie hennę. Skusiłam się i wyszło pięknie! Może kiedyś sama spróbuję się pobawić:) 





Wróciłam w prezentami:) Mam kilka nowości do wypróbowania, między innymi wodę toaletową o zapachu czerwonego pieprzu. Chciałam ją wypróbować od dłuższego czasu, ale nigdy nie była dostępna. Dodatkowo kilka nowości i jak zawsze kadzidełka:) 



Gdzie najczęściej kupujecie naturalne kosmetyki? Macie swoje ulubione sklepy stacjonarne czy wybieracie zamówienie online? 

Pozdrawiam,
Daria

17 komentarzy:

  1. ja kupuję na doz.pl z darmową dostawą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam kiedys filtr do ciała z Lavery, spf 30 i... Nigdy nie zapomnę tego doświadczenia... Wzięliśmy go na wakacje w Grecji, oczywiście byłam taka happy, no przecież naturalny kosmetyk na pewno bedzie super, wzięłam tylko jego jako filtr, no bo po co mi coś innego :) Wyszliśmy na plaże, zaczęliśmy sie smarować i... Wyglądaliśmy jak dzieci młynarza ... Na domiar złego nie dało sie tego filtra niczym domyć z ciała, nawet olejkami pod prysznic... Potem zużywałam go na Halloween jako... Podkład :) 'makijaż' trzymał sie cały wieczór, a ja byłam uroczą zjawą :) Zdaję sobie sprawę, że filtry naturalne trochę bielą, ale to była istna masakra... Musieliśmy sie ratować jakimiś zwyklakami z Nivea, ktore w sklepie hotelowym kosztowały 3x tyle co normalnie :P Ale nauczka jest - trzeba najpierw wypróbować, a nie brac w ciemno :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele razy naturalne filtry mnie rozczarowały, dlatego teraz kiedy tylko jest możliwość zamawiam próbki,żeby sprawdzić krem. Ciężko o dobry naturalny krem z filtrem, który nie obciąża skory, ale wierzę że w końcu trafię na idealny :)

      Usuń
  3. już sama wystawa kusi! super pomysł z tą henną, chętnie sama bym coś takiego sobie zrobiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie byłam w Helfach. Ostatnio jakoś zawsze albo kupuję coś w necie albo dostaję...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zawsze przez internet zamawiam :D za rok przeprowadzam się do Wrocławia więc będę miała lepszy dostęp do kosmetyków :D

    OdpowiedzUsuń
  6. W Warszawie mogliby otworzyć. Chciałbym powąchać zapachy Acorelle.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super asortyment :) Strasznie chciałabym Helfy w Warszawie! Co Babuszki Agafii (nie wiem czy dobra nazwa;) kupiłaś? W tej miętowej saszetce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak lubię tą maskę, daje przyjemny chłód na twarzy i odświeża skórę. Moja ulubiona to niebieska maska oczyszczająca,działa rewelacyjnie. Ceny od 5-7 zł, można próbować po kolei:)

      Usuń
    2. To brzmi jak super plan :)
      Jak czujesz się po maratonie? Można niedługo spodziewać się wpisu na ten temat? W dzień Twojego maratonu też poszłam biegać i tak jak obiecałam myślałam wtedy o Tobie i wysyłałam dobrą energię.

      Usuń
    3. Dziękuję! Czułam tą dobrą enegrię z każdej strony! Dziś będzie wpis o mataronie:)

      Usuń
  8. Musze się tam w końcu wybrać. Zwykle kupuję przez internet w http://www.hollandandbarrett.com/ lub http://www.thebodyshop.co.uk/index.aspx

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super rzeczy tam!!Maseczkę do włosów uwielbiam i stosuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten sklep jest w porządku :) Kupowałam tam indyjskie perfumy w olejku (najlepsze to Honey Suckle) i Acorelle, jednak te drugie są bardzo nietrwałe, przynajmniej u mnie ( używałam jedynie Absolu tiare - słodki kokos z owocowo- kwiatową nutą). Zapach jest przepiękny, taki jaki lubię ale nie wyczuwam go już po godzinie ? Czy inne wersje zapachowe są bardziej trwałe ? Ciekawią mnie inne zapachy, aczkolwiek miałam przyjemność poznać dodatkowo "Esencja Paczuli " i zapach dla mnie jest absolutnie odpychający, nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger