Mokosh- melon z ogórkiem

Cześć!

Polska marka mokosh wpadła w moje kilka miesięcy temu. Odżywczy eliksir do ciała o zapachu melona w ogórkiem od razu mnie zachwycił. Zapach jest świeży, przyjemny, taki jak lubię:) Dostałam go w większej przesyłce od shwrm




Przyjemny opis producenta mnie zachęcił:
  • Odżywczy i zmysłowy eliksir do pielęgnacji ciała z dodatkiem witaminy E został stworzony z luksusowego oleju arganowego oraz oleju z kiełków pszenicy, który jest kwintesencją młodości. Jego świeży, orzeźwiający zapach długo utrzymuje się na skórze.

Zapach to zdecydowanie ogromny atut, obok wartościowych olejów i witaminy E w składzie jest sporo aldehydów aromatycznych, które mogą uczulać wrażliwców- citronellol, geraniol, hexyl cinnamal, hydrocitronellal, linalool (alkohole imitujące zapachy kwiatów), butylphenyl methylpropional. 
Kosmetyk bardzo dobrze nawilża, za sprawą oleju argonowego i oleju z kiełków pszenicy. 
Olejek szybko się wchłania i nawilża skórę. Nie zostawia lepkiej warstwy, a przyjemny świeży zapach ogórka i melona przez chwilę utrzymuje się na skórze. 

Jestem zadowolona z tego kosmetyku, niestety cena jest dość wysoka 65 zł za 100 ml. Może uda mi się go kupić takiej na promocjach:) 





Po wykończeniu eliksiru dostałam masło do ciała z tej samej serii. Jest zamknięte w metalowym opakowaniu o pojemności 120 ml i kosztuje 49 zł. Możecie znaleźć je TUTAJ


SKŁAD INCI: Butyrospermum Parkii (Shea) Butter*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Cera Alba, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Argania Spinosa Kernel Oil*, Tritium Vulgare (Wheat) Germ Oil, Parfume, Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Isomethyl Ionone, Tocopherol
 * Certyfikowane surowce organiczne

Podobnie jak w przypadku eliksiru zapach mnie zachwyca:) Masło także dobrze się sprawdziło. Nawilża skórę, jest bardziej odżywcze i dobrze nawilża skórę. Bardzo przyjemnie się go stosowało. Masło topi się w dłoniach i świetnie nadaje się do przesuszonej skóry. Wysoko w składzie znajduje się masło shea, a także ojaj arganowy, olej ze słodkich migdałów i olej jojoba. 
Oba kosmetyki są bardzo wydajne, co jest dużym plusem. Polubiłam je, szkoda tylko że nie mają większych pojemności. 




Znacie markę Mokosh? Dajcie znać czy używałyście ich produktów i czy coś polecacie:)

Pozdrawiam!
Daria

10 komentarzy:

  1. Dużo o nich słyszałam dobrego, ale jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapach mógłby mi się spodobać, szkoda jednak że bardziej sztuczny niż prawdziwy:(

    OdpowiedzUsuń
  3. przecież citronellol, geraniol, hexyl cinnamal i linalool naturalnie występują w olejkach eterycznych , to jaka to chemia ? :) Sama natura :) Bardzo mnie kusi ta seria, miałam od nich parę olejków i jestem zauroczona <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tym produkcie , choć szczerze jestem go ciekawa , ma interesujący dla mnie zapach :)
    http://mylifeiswonderful9.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktualnie używam tego masła i jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie marka jest obca, ale juz nie raz o niej slyszalam. I zawsze byly to pozytywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak przeczytałam melon z ogórkiem to kupowalabym w ciemno :D masło to moze być coś w sam raz dla mnie, bo mam skrajnie suchą skórę ciała i tylko takie treściwe gagatki się u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Połączenie zapachowe zachęca do zakupu:) jeszcze nie miałam kosmetyków tej marki ale zdecydowanie trzeba coś wypróbować...:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger