Musujące pralinki do kąpieli- DIY

Cześć!

Musujące pralinki do kąpieli wyglądają i pachną jak prawdziwe czekoladki. Ich przygotowanie jest bardzo proste i nie zajmuje dużo czasu. 

Zrobiłam je w dwóch wersjach- białe z gorzką czekoladą, olejkiem z goździków i bergamotki. Do drugich dodałam kakao, suszone płatki nagietka i olejek cytrynowy.







Składniki:

100 g sody oczyszczonej 
50 g kwasku cytrynowego
1 łyżka oleju
olejki eteryczne (15-20 kropli ulubionych olejków)
woda/hydrolat w spryskiwaczu
sylikonowe foremki
dodatki: gorzka czekolada





Mieszamy sodę z kwaskiem, dodajemy olej, olejki eteryczne  i kilka razy spryskujemy wodą. Konsystencja powinna przypominać mokry piasek. 
Dorzucamy czekoladę lub inne składniki, mieszamy i wkładamy do sylikonowych foremek. 
Dobrze ugniatamy masę i wkładamy ją do połowy wysokości foremki. W niedługim czasie masa zaczyna się podnosić. Następnego dnia pralinki są gotowe.
Z takiej porcji wyjdzie nam około 12 małych pralinek.






W drugiej turze dodatkowo dodałam łyżkę kakao, płatki nagietka olejek cytrynowy. Wyszły obłędnie:) Będę je robić częściej i rozdawać znajomym. 
Świetnie sprawdzą się na prezent, może jeszcze znajdziecie czas, żeby je zrobić. 




Polecam spróbować:) Przygotowanie zajmuje kilka minut. Są zdecydowanie tańsze od tych ze sklepu. 
Jak Wam się podobają?

Miłego dnia!


18 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że nie powodują one chęci na słodycze w czasie kąpieli. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podobają mi się, sama jednak boję się eksperymentować, pewnie by mi nie wyszło :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają jak pyszne ciasteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają pysznie! ja już od dłuższego czasu mam je zamiar zrobić, a jakoś nie było mi po drodze, ale nabyłam potrzebny mi olej, więc chyba to już ten czas! szybciutko wypróbuję i jeśli wyjdą dołączę po jednej do prezentów dla rodzinki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja myślałam ,ze to do jedzenia hi

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo mi się podobają, ja bym je chyba zjadła przed kąpielą haha :D są świetne, muszę spróbować je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobnie jak Madzia myślałam, że to do jedzenia haha :D Wyglądają świetnie!

    Zapraszam do mnie na rozdanie :) Do wygrania jest piękna sukienka od Pretty Women -> http://wszystkozafreeee.blogspot.com/2013/12/rozdanie-z-pretty-women-zapraszam.html

    OdpowiedzUsuń
  8. I to takie proste?:D Super, muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Są fantastyczne ! Biorę długopis i spisuję sobie jak je zrobić :D Na pewno wypróbuję ! :D ( chociażz moimi zdolnościami to mogą mi nie wyjść :D )

    OdpowiedzUsuń
  10. Keep it up, great job! Just the stuff I had to know.
    chess us games online

    OdpowiedzUsuń
  11. właśnie rosną mi jak na drożdżach. Mają być takie miękkie, czy jeszcze stwardnieją? przechowywać je w lodówce może? Mmm czekoladka i cynamon pachnie cudnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stwardnieją całkiem, nie trzeba ich przechowywać w lodówce:)

      Usuń
  12. ale cudne, uwielbiam takie umilacze ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger