Kredka do ust Pixe- tinted brilliance balm

Cześć!

Dziś recenzja kredki do ust z Pixi, z którą ostatnio się nie rozstaję. Podoba mi się zarówno proste i ładne opakowanie, kolor i działanie. Mam ją w kolorze Magnific Mauve. To już moje drugie opakowanie, niedawno przyszła do mnie z Londynu, gdzie koleżanka znalazła ją w dużej promocji:)





Tinted brilliance balm w odcieniu Magnific Mauve ma kolor opisywany jako toffee nude, mogę się z tym zgodzić. Odcień jest ciepły i naturalny, świetny na co dzień. Bardzo go lubię. Dodatkowo balsam dobrze nawilża i odżywia usta, to dzięki zawartości wielu naturalnych olejów. Dobrze się ją nakłada, jest miękka, ale nie rozpływająca.
W opakowaniu mieści się 3 g pomadki.
Chętnie kupiłabym inne odcienie, gdyby były dostępne u nas. Można je znaleźć TUTAJ. Wysyłają kosmetyki także do Polski, a przy większym zamówieniu przesyłka jest za darmo. Na pewno jeszcze na coś się skuszę.



Skład:
Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Vegetable Oil (Olus), Euphorbia Cerifera (Candelilla) Wax (Candelilla Cera), Beeswax (Cera Alba), Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Hydrogenated Vegetable Oil, Ozokerite, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Phospholipids, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil, Calcium Aluminum Borosilicate, Ammonium Glycyrrhizate, Benzotriazolyl Dodecel P-Cresol, Flavor (Aroma), Glycine Soja (Soybean) Oil, Silica, Tetradibutyl Pentaerithrityl Hydroxyhydrocinnamate, Dipropylene Glycol, Sodium Chondroitin Sulfate, Saccharomyces Cerevisiae Extract, Hyaluronic Acid, Tocopherol, Saccharin, Ascorbyl Palmitate, Retinyl Palmitate, Tripeptide-29, Tin Oxide, Rosa Canina Seed Extract, Limonene, Linalool, Citral, Titanium Dioxide (CI 77891). [+/- Mica (CI 77019), Iron Oxides (CI 77491, 77492, 77499), Yellow 5 Lake (CI 19140), Red 28 Lake (CI 45410), Red 7 Lake (CI 15850), Carmine (CI 75470), Blue 1 Lake (CI 42090), Red 22 Lake (CI 45380)].




Używałyście kosmetyków z Pixe, może coś polecacie?



Pozdrawiam!

5 komentarzy:

  1. Uwielbiam kredki do ust :) Ale tej firmy nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że nie pokazałaś jak pomadka prezentuje się na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej firmy. Kolor nie do końca mój, ale opakowanie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam firmy, a kredkę to bym chętnie na ustach zobaczyła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego kosmetyku,a le kredka wygląda pięknie i ma soczysty, głęboki kolor. Szkoda, że nie zaprezentowałaś go na ustach.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger