Last week #53

Cześć!

Kolejne 30 km za mną:) W lutym pokonałam ten dystans pierwszy raz i zimą zdecydowanie lżej mi się biegło. Dziś miałam lekką kolkę na ostatnich pięciu kilometrach, ale poza tym było ok. Lubię takie wyzwania i zdecydowanie wolę wyszukiwać trochę dłuższe biegi, ale pod koniec roku mam też w planie dyszkę:) 



To już moja druga torebka od Paulina Schaedel, mam też większy worek, z którym nie rozstaję się od prawie roku. Kiedyś wydawało mi się, że tylko skórzane torebki mają dobrą jakość, ale zmieniałam zdanie i nie mam potrzeby noszenia skóry. Została mi jeszcze tylko jedna skórzana torebka, resztę sprzedałam. Te są bardzo dobrze wykonane i nie widzę śladów używania, a nie oszczędzam torebek, zazwyczaj noszę jedną do znudzenia kiedy mi pasuje. Mała miętowa bardzo mi się podoba i przyda mi się do letnich sukienek:) Jeśli szukacie dobrej jakościowo, wegańskiej torebki polecam przejrzeć ofertę:) 



To już moje trzecie opakowanie olejku z Resibo, na razie nie szukam niczego innego, ten kosmetyk świetnie radzi sobie z demakijażem, nie podrażnia oczu i jest bardzo wydajny. Jedno opakowanie wystarcza mi na na 3-4 miesiące. Więcej o nim pisałam TUTAJ. Lubicie kosmetyki resibo? 



Pokazywałam ją już na instagramie i polecam jeśli lubicie czekoladowy smak. Kaszka amarantusowa to pomysł na szybkie i smaczne śniadanie, na pewno będę do niej wracać o bo jest pyszna. Nie widziałam jej nigdzie stacjonarnie, ale można zamówić ją TUTAJ



Kosmetyki marki 100% pure marzyły mi się od dawna, niedawno zrobiłam małe zakupy i to był dobry wybór:) Marka bazuje tylko na naturalnych, roślinnych składnikach. Czytając listą składników można się tylko zachwycać. Pomadka jest barwiona sokiem z owoców, lakier póki co jest trwały. Mają piękne opakowania! Resztę pokażę niebawem:) Może polecacie coś tej marki? 



Zachęcam do wzięcia udziału w rozdaniu- KLIK, jest jeszcze czas do północy, a jutro wylosuje zwycięzców:) Powodzenia!



Udanego tygodnia!
Daria


14 komentarzy:

  1. Gratuluję 30 km , ja to po 1km . Nie miałabym co ze sobą zrobić :)
    Fajna torebka :)
    https://mylifeiswonderful9.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. 30 kilometrów... Mam nadzieję, że Cię dogonię za rok :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne torebka! Chyba ją kupię, bo szukam czegoś podobnego:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzydzieści kilometrów robi wrażenie. Gratuluję. Kaszka amarantusowa to dla mnie nowość. A co do torebek, to ja jednak wolę skórzane. Choć ta faktycznie jest ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie chce się powtarzać, ale uwielbiam ten cykl u Ciebie :)
    Gratuluje wyników sportowych, dla mnie 30 km biegu jest nie do wyobrażenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, też go lubię bo mogę pokazywać co lubię, a często mi to umykało, jeśli nie chciałam robić o czymś całego postu. Postaram się, żeby cały czas było ciekawie:)

      Usuń
  6. Ja też polubiłam olejek Resibo, ale chyba za dużo go zużywam. Zastanawiam się, może źle go aplikuję? Bo mam wrażenie, że ucieka mi przez palce i niewiele zostaje na twarzy. Może coś źle robię :(

    Ja też mam tak z torebkami, noszę jedną dopóki jej nie zamęczę :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Używam jednej pompki olejku, może spróbuj aplikacji na ściereczkę do olejku.
    Dlatego kilka torebek sprzedałam, bo leżały w szafie, a ja ciągle chodzę z jedną:) Nie jestem z osób, które ciągle się przepakowują. Zostawiłam sobie to co lubię i używam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja zużywam ze trzy pompki i to na same rzęsy :))

      Usuń
    2. Nie wiem co powiedzieć, nie ma kosmetyku idealnego dla każdego, może u Ciebie sprawdzi się inny produkt. Albo jeszcze znajdziesz na niego sposób:)

      Usuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger