Wegańskie ciasto drożdżowe ze śliwkami

Cześć!

Ciasto drożdżowe z owocami, jeden z przyjemniejszych smaków dzieciństwa. Odtworzyłam go w wersji wegańskiej. W tamtym roku piekłam je głównie z jagodami, teraz czas na śliwki. Upiekłam i cała blacha skończyła się bardzo szybko. Wszystkim smakowało. 





SKŁADNIKI:
500g mąki pszennej (najlepiej tym 550) 
20 g świeżych drożdży

60 g słodzika (cukier/ksylitol/cukier kokosowy)
60 g oleju
150-200 ml mleka roślinnego
szczypta soli
owoce sezonowe - śliwki, jagody, morele, itp. około 400 g
opcjonalnie- cukier puder do posypania


Drożdże kruszymy w miseczce, dodajemy odrobinę letniego mleka, cukru i mąki. Odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. 

Do gotowego zaczynu dodajemy mokre składniki i dokładnie mieszamy. Dodajemy przesianą mąkę i cukier. Wyrabiamy ciasto około 5-7 minut i odstawiamy na około godzinę do wyrośnięcia. Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawimy w ciepłe miejsce bez przeciągów. 

Wyrośnięte ciasto wyrabiamy jeszcze przez kilka minut, powinno być miękkie. Przekładamy je do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Układamy na nim świeże owoce, zostawiamy na 30 minut do wyrośnięcia, a następnie wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. 

Ciasto pieczemy przez około 35-40 minut. Kiedy przestygnie kroimy, posypujemy cukrem pudrem lub przygotowujemy kruszonkę. 

Proporcje na kruszonkę:
1/2 szklanki mąki pszennej/ orkiszowej jasnej
1/4 szklanki cukru/ ksylitolu
2 łyżki oleju kokosowego lub margaryny roślinnej
szczypta soli


Wskazówki: 
Osoce układaj gęsto na cieście, po upieczeniu wyrośnie i owoce mocno się od siebie oddalą. 

Podwójne wyrastanie ciasta drożdżowego jest bardzo ważne. Jeśli chcesz, żeby ciasto wyrosło szybciej przykryj je pokrywką, albo miskę szczelnie zawiń w folię spożywczą. 








Kiedy trzymamy się proporcji i pamiętamy, że ciasto ma wyrastać w cieple, zawsze się udaje. 
Smakuje jak to, które robiła babcia. Jajka są zbędne. Bazowałam na przepisie ze starej książki kucharskiej znalezionej w domu, odjęłam tylko jajka i zamieniłam mleko na roślinne. Wyszło idealnie:) 

Smacznego!
Daria


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger