Matcha- która jest najlepsza?

Cześć!
Matcha to sproszkowana zielona herbata, smaczny napój i bardzo silny antyoksydant. 
Antyoksydanty odpowiadają za neutralizowanie negatywnych skutków oddziaływania wolnych rodników – krążących w naszym organizmie. Przeciwutleniacze wymiatają wolne rodniki, przywracają równowagę organizmu i trwale wspomagają układ odpornościowy. Ich działanie powoduje, że czujemy się zdrowsi, a procesy starzenia ulegają spowolnieniu. Duże ilości przeciwutleniaczy znajdują się w świeżych owocach i warzywach, matcha posiada ich największe stężenie w skali ORAC (pisałam o niej tutaj).





Tradycyjna metoda przygotowywania herbaty matcha pochodzi z Japońskiej Ceremonii Herbacianej (chanoyu). Do przygotowania napoju potrzebujemy czarki (chawan), bambusowej trzepaczki (chasen) oraz bambusowej łyżeczki (chashaku).
Jak przygotować matchę?
Wsyp dwie bambusowe łyżeczki lub jedną zwykłą łyżeczkę do herbaty do czarki, zalej 100 ml gorącej wody (80 °C) i intensywnie mieszaj chasenem przez około 30 sekund aż do uzyskania zielonej gęstej piany.  Chasen pocierając o dno naczynia rozdrabnia proszek i tworzy zawiesinę dzięki czemu wypijamy całą zawartość liści. Drobinki matchy są tak niewielkie, że sprawiają wrażenie jakby się w zupełnie rozpuszczały w wodzie.
Próbowałam wielu marek, wybrałam kilka o których napiszę więcej. Marka Moya Matcha jest już dobrze znana. W większych miastach bez problemu dostaniecie ją stacjonarnie. Wypróbowałam wszystkie, miałam już kilka opakowań matchy luksusowej. Jest najsmaczniejsza, pozostałe mają goryczkę która mi nie odpowiada. Wszystkie są organiczne. 




Matcha marki Diet Food nie jest dobra. Kolor nie zachwyca. Sądząc po kolorze i zapachu to bardziej matcha kulinarna. Niestety dobra matcha kosztuje trochę więcej i wolę napić się rzadziej, ale tej droższej i lepszej jakości. Tej nie polecam, podobnie jak wielu innych w podejrzenie niskich cenach. 




Fittea matcha była całkiem smaczna, ale droższa niż Moya Matcha podobnej jakości. Pojawiła się u nas na chwilę, ale potem już nigdy na nią nie trafiłam. 





Przyjaciółka przywiozła mi ją z Japonii i była pyszna. Kolor, smak, piękne opakowanie. Wszystko mi odpowiadało. Na szczęście zmazałam podobną u nas:) Ogromnie ucieszyło mnie to odkrycie i znalazłam matchę, której będę już wierna. 





Zdecydowanie najlepszą matchę jaką piłam znalazłam w NAGOMI

Matcha Yemacha Premium ma piękny, intensywnie zielony kolor. To matcha ceremonialna, przygotowuje się ją zupełnie inaczej niż wszystkie inne herbaty, a efektem jest przepiękny napar w zdecydowanym kolorze świeżej zieleni. 
Matcha premium ma bardzo wysoką jakość i jest bardzo smaczna. 
Warto zapłacić za nią więcej i poznać ten smak. Polecam spróbować, miałam już kilka opakowań. 

Próbowałam też innych rodzajów matchy z Galerii Nagomi i każda jedna jest bardzo dobra. Jest tam też duży wybór pięknej japońskiej ceramiki, w przystępnych cenach. 




Znacie te herbaty? Macie swoją ulubioną Matchę? 


9 komentarzy:

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger