Daktylowa jaglanka

Cześć!

Najlepsze potrawy i desery wychodzą mi kiedy moje zapasy się kończą i nie mam dużego wyboru. Podobnie było tym razem:) Kaszę jaglaną gotuję co 2-3 dni i przechowuję ją w lodówce, żeby zawsze była pod ręką. Jest bazą do wielu potraw. Polubiłam desery na jej bazie, daktylowy wyszedł bardzo smacznie:) Przygotowanie zajmuje 5 minut, polecam.

Składniki (na 2 porcje)
3/4 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
2 małe dojrzałe banany
6-8 daktyli
3/4 szklanki wody

Wszystko blendujemy razem i gotowe:) Jeśli daktyle są twarde można je wcześniej namoczyć. Wszystko posypałam jagodami goi i nasionami chia. Przypomina gęsty budyń i jest pyszny! Smakowało też znajomym:)




Mam nadzieję, że u Was pogoda dopisuje, bo we Wrocławiu leje od rana, dlatego siedzę w kuchni i wymyślam:) 
Jakie zdrowe desery lubicie najbardziej?

Pozdrawiam!

8 komentarzy:

  1. nie przepadam za kaszą jaglaną:[ ale ogólnie wygląda smakowicie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie jadłam chyba tej kaszy jeszcze :) ale daktyle uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię to połączenie :) często jem takie słodkie śniadanie. Niestety nie mam blendera, ale niezmiksowane też jest dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam, już kupiłam kaszę i jak wrócę do domu to na pewno zrobię sobie taki deser :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda baaardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. kasza jaglana jest świetna, można też ją zmiksowaną dodać do koktajli, ja najczęściej ją zjadam ugotowaną z owocami i bakaliami, jest dobra jako 2 śniadanie do pracy :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger