Last Week #2

Cześć!

Ostatnio rzadko jem na mieście, ale w tym tygodniu byłam trochę w biegu i zajrzałam do Vegi. Zamówiłam canneloni z buraka nadziewane pesto, z twarożkiem migdałowym i surowym chlebkiem z ziaren. Witariańsko i pysznie, uwielbiam ich menu slow food na piętrze:) Polecam!



A w domu powrót do masali, według przepisu Vegan nerdklik. Polecam:) Kiedy ją dotuję cała kuchnia pachnie aromatycznymi przyprawami. 


W kuchniach świata znalazłam dobre i nie drogie mleko kokosowe, w składzie tylko ekstrakt kokosowy i woda. Połowa poszła do masali, połowa do kremu z pieczonych buraków. Muszę zrobić większy zapas:) A niebawem zrobię lody z mleczkiem kokosowym. 



Zaglądnęłam do sklepu Świnki Trzy po przyprawy i...


najlepsze batony w galaktyce:) Znacie Zmiany Zmiany? Wszystkie są pyszne, czekam na kolejne smaki. W składzie mają samo zdrowie, bazą są daktyle, figi, migdały, nerkowce i inne dodatki. Innych batonów nie uznaje, te są wspaniałe i nasze polskie:) 


Wpadła mi w ręce książka Kasi Bem "Happy detox". "Inspirujący przewodnik dla nowoczesnych kobiet, które w holistyczny sposób chcą zadbać o siebie". Okładka wywołuje uśmiech na twarzy, a po przeczytaniu mam ochotę na proponowany dziesięciodniowy detox połączony z jogą i medytacją. 


Udanego tygodnia!

Pozdrawiam!

16 komentarzy:

  1. Książka wygląda bardzo interesująco, ostatnio zaczęłam się rozglądać za pozycjami o zdrowym żywieniu i oczyszczaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę musiała przyjrzeć się tej książce!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na te batony sie czaję, szukam ich stacjonarnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stronie jest lista sklepów, w których są dostępne:)

      Usuń
  4. Szkoda jedynie, że produkty reklamowane jako zdrowa żywność są dużo droższe od tych "śmieciowych". Ja staram się jeść prosto i unikać chemii, ale wiem, że to i tak mało.
    A za jogę muszę się zabrać, bo naczytałam się o niej dużo i jak na razie same pozytywy :) tylko mi maty brakuje bo na panelach to tak średnio to widzę :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty reklamowane są zazwyczaj droższe, ja kupuję głównie w sklepach internetowych, robię zapasy kaszy, strączków i suchych produktów. Zdrowe nie koniecznie jest zawsze droższe. Kasa jaglana bio w rossmanie w promocji kosztuje 7,99 zł, podobnie można znaleźć wiele produktów:) Śmieciowa żywność nie jest wcale taka tania. Baton zmiany kosztuje 6,9 zł, ale rzadko jem go na raz, poza tym wolę zjeść coś dobrego raz na kilka tygodni niż codziennie tani baton. Nauczyłam się kupować zdrowe produkty w rozsądnych cenach, da się:)

      Usuń
  5. mmm to jedzonko wygląda wyśmienicie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak wspomniała już Minka niestety w Polsce wciąż produkty ze sklepów ze zdrową żywnością są dużo droższe. Oczywiście da się żyć zdrowo bez nich ;p ale szkoda, że zakupy ze "zdrowych" sklepów to przyjemność na którą nie wszyscy chcący mogą sobie pozwolić :<
    Ciekawa jestem widocznych efektów po dziesięciu dniach takiej odnowy. Jak się skusisz, koniecznie opisz efekty! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrowych produktów nie trzeba szukać w sklepach ze zdrową żywnością, są nawet w osiedlowych sklepach. Trzeba nauczyć się je rozpoznawać i czytać składy:)
      Jak zrobię detox na pewno pojawi się wpis:)

      Usuń
  7. Ale pyszności <3 zaproś mnie na obiad :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak widzę w moim ulubionym Asie to mleczko kokosowe, to od razu biorę dwa. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie pyszności! :-)

    Tez ostatnio zainteresowałam się burakami - pomogą mi walczyć z anemią. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buraki lubię w każdej postaci, ostatnio nawet w szejkach:)

      Usuń
  10. Jak wykminisz lody z mleczkiem kokosowym to podziel się przepisem, uwielbiam wszystko, co kokosowe!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger