Jedz 1 jabłko dziennie:)

Cześć!
Słyszeliście kiedyś angielskie powiedzenie "An apple a day keeps the doctor away"? 
Sporo w tym prawdy, już jedno surowe jabłko dziennie może przynieść nam wiele zdrowotnych korzyści. Warto podjąć wyzwanie i chrupać je każdego dnia, jeśli jeszcze tego nie robicie.


Sezon na jabłka w pełni i jest w czym wybierać. Odmian jabłek jest sporo i każdy może wybrać coś dla siebie. Jabłko jest idealną przekąską, średni owoc dostarcza zaledwie 100 kalorii. Zawiera sporo cennego błonnika, który poprawia perystaltykę jelit. Hamuje łaknienie i wspomaga detoksykację organizmu, najwięcej błonnika jest w skórce owocu.

Zawarty w jabłku potas wpływa korzystnie na serce i układ krążenia. Dodatkowo łagodzi skutki spożywanego w większych ilościach sodu i soli. Obniża poziom złego cholesterolu.
Ostatnie badania donoszą, że osoby jedzące więcej niż 5 jabłek tygodniowo mają zdrowsze płuca i mniejsze ryzyko zachorowania na astmę. 

Obecne w jabłkach minerały i przeciwutleniacze wpływają pozytywnie na wygląd skóry. 
Zawierają witaminy B i C oraz jod, potas, wapń, fosfor, sód i żelazo. 
Jak każdy owoc jabłko zawiera cukier, ale nie trzeba się go obawiać, jest łatwo przyswajalny i na pewno nam nie zaszkodzi.

Jedzenie jednego jabłka dziennie nie jest trudnym wyzwaniem i na pewno warto je podjąć:) Dziś zjadłam już dwa pyszne jabłka:) Zachęcam Was do tego samego!

Pozdrawiam!

16 komentarzy:

  1. Aż mi się zachciało jabłka, dobrze, że mam w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam jabłka i do ich konsumpcji nie trzeba mnie namawiać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozwoliłam sobie zacytować Twoje słowa w poście na moim blogu. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dziś jem codziennie jabłko jako 2 śniadanie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet jest takie wyzwanie na HelloZdrowie. Jem codziennie jabłka, chociaż robię to, bo tak trzeba. W rzeczywistości nie specjalnie lubię jabłka i inne owoce. Znam też powiedzenie "An onion a day keeps everybody away". :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię jabłka, chętnie dodaję je do owsianki i wypieków z mąki pełnoziarnistej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Za samymi jabłkami raczej nie przepadam, ale piję je w koktajlu z siemieniem lnianym. Mielę całe jabłko, razem z pestkami i skórką. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam jabluszka:))) zawsze chyba wlasnie jesienia najwiecej ich zjadam:)) fajny wpis:))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja niestety ale nie mogę jeść jabłek w formie surowej. Zaraz mam boleści szkliwowe albo krwawiące dziąsła, co mi się nie zdarza przy gruszkach czy innych owocach. Tylko jabłka, wszelkie jabłka ; /

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie coś już od roku jabłka zbrzydły....ale dziś jedno zjadłam :D Chyba foch na te owoce mi przemija :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ludzie potykają się o jabłka, które mają tyle wartości, a zamiast je zjadać, to biorą suplementy. Dobrze, że ktoś próbuje to zmieniać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Ekocentryczka , Blogger